Mniej więcej od tygodnia namawiam Szymonka, żeby zastanowił się co chciałby dostać od Mikołaja i narysował list. Szymek jak to Szymek - podchodzi niechętnie do takich wyzwań. Ale w końcu udało się:
- Szymuś to może dziś narysujesz to, co chciałbyś dostać od św. Mikołaja? Zastanowiłeś się już co narysujesz?
Doceń ze pomyślał o braciszku...:)
OdpowiedzUsuńprzynajmniej z Jasiem Mikołaj nie bedzie miał problemów :D
OdpowiedzUsuń