Bąble porwały moją komórkę. Przynajmniej tak podejrzewam bo nie złapałam na gorącym uczynku. Za to znalazłam telefon bez klapki przytrzymującej baterię. Nie ma. zapadła się pod ziemię. Jak dzwonię to muszę baterię przytrzymywać palcem, żeby nie wypadła ;/ chyba założę gumkę recepturkę. Taka ze mnie biznes łumen. Nie, nie potrzebna mi nowa, ta jest idealna tylko GDZIE TA KLAPKA?!!
:))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńznajdzie się...kiedyś!!!!
Na pewno się znajdzie...za jakieś dwa lata:)
OdpowiedzUsuńciesz sie ze klapka;P bo mnie przepadła bateria... mineły juz 3,5 roku i dalej jej nie ma:P
OdpowiedzUsuń