poniedziałek, 19 grudnia 2011

Mam dosyć:


Jutro zaczynam 38tc, mam dosyć:
- bólu żeber
- niedopiętego płaszcza
- zadyszek przy rozmowach telefonicznych
- tego, że bielizna ciśnie nawet jak jej nie mam
- tego, że nie mieszczę się między szafą a łóżeczkiem Młodszego
- że ciągle muszę powtarzać Młodemu, że mama nie może...
- tego, że moja komórka zawsze jest w drugim pokoju
- braku snu bez wyraźnego powodu
- tego, że mój strój codzienny różni się od wizytowego łańcuszkiem i kolczykami
- totalnego rozkojarzenia

Wiem, że za kilka tygodni będę tęsknić za:
- nudą
- w miarę normalnym jedzeniem
- tym, że mogłam wyjść z domu narzucając na siebie tylko niedopinający się płaszcz zamiast szykować się przez godzinę
- możliwością prowadzenia rozmów telefonicznych o każdej porze
- możliwością (choćby teoretyczną) odespania nieprzespanej nocy
- odzieżą bez plam, o których nie wiem
- tym, że mogłam być totalnie rozkojarzona

1 komentarz:

  1. Tak,tak mamusia nie będzie miała czasu na włączenie komputera..........
    Ale będzie miała drugiego synusia.

    OdpowiedzUsuń